Dzienne archiwum: 4 listopada, 2015

Jak przestałem kochać Włochy

Wpis 39 Był 7 kwietnia 2007 r. gdy dwudziestojednoletni ja wsiadłem po raz pierwszy do samolotu. Linie Sky Europe, lot z Krakowa do Rzymu, Święta Wielkanocne. Drugi raz na Zachodzie. Pierwszy raz we Włoszech. Nie ma chyba drugiego takiego kraju w Europie, gdzie wartych zobaczenia miast nie policzy się na palcach obu rąk. I w dodatku takich miast, które można wymienić jednym tchem. Rzym, Mediolan, Wenecja, Florencja, Genua, Neapol, Piza, Werona, Siena, Bolonia, Padwa to tylko przykładowa litania. Nie ma też...