Tag: azja

wadi rum camels

Jordania: Wadi Rum… czyli prawie jak na Marsie

Wadi Rum, Jordania | Podróż 71, Wpis 87 Wadi Rum to był trzeci trafny strzał podczas naszego wyjazdu do Jordanii. Po świetnym Morzu Martwym i pięknej Petrze trafiliśmy do miejsca absolutnie niesamowitego. Takiego, w którym mimo wielu lat podróżowania, poczułem się jakbym odkrył coś zupełnie nowego. Chociaż, może z wiekiem bardziej doceniam odwiedzane miejsca… Wstęp Wadi Rum to, jak pewnie pamiętają niektórzy z lekcji geografii, po prostu wadi (zwane w niektórych...

Jordania: Petra, czyli jeden z nowych 7 cudów świata

Petra, Jordania | Podróż 71, Wpis 86 Ciemną nocą, pobłądziwszy wcześniej w mieście At-Tafila i na jordańskich bezdrożach, w końcu dotarliśmy do jednego z najważniejszych miejsc w moim podróżniczym życiu. Petra, bo o niej mowa, to od ponad dekady jeden z siedmiu nowych cudów świata, obok Muru Chińskiego, Machu Pichcu czy rzymskiego Koloseum. I chociaż całemu projektowi nowych 7 cudów świata towarzyszyły kontrowersje i skandale, to nawet  bez tego tytułu Petra okazała się miejscem, które mam nadzieję utkwi...

tel awiw

Izrael, część trzecia chwalebna. Tel Awiw.

Tel Awiw, Izrael | Podróż 57 Wpis 58 Na początku dwudziestego wieku Theodor Herzl, węgierski Żyd, napisał wizjonerską książkę o nowoczesnym państwie żydowskim, napisał ją po niemiecku. Nahum Sokołow, polski Żyd, przetłumaczył ją na hebrajski. Nazwał ją wówczas „Tel Awiw”. Parę lat później właśnie tę nazwę wybrano dla nowo tworzonego miasta na terenie przyszłego państwa żydowskiego. Tel Awiw to nie Jerozolima Zaledwie godzinę drogi od Jerozolimy znaleźliśmy się w zupełnie innym świecie. Nie ma tu uzbrojonych żołnierzy,...

jerozolima złota kopuła

Izrael, część druga bolesna. Masada i Jerozolima.

Masada i Jerozolima, Izrael | Podróż 57 Wpis 57 Po stricte wakacyjnej części pobytu, z kąpielami w Morzu Czerwonym i Martwym, przyszła pora na bardziej historyczne miejsca. Prosto z Neve Zohar pojechaliśmy autobusem Eggedu do Masady. Dojazd tam jest bardzo łatwy, gdyż zatrzymuje się tam każdy autobus z Ejlatu do Jerozolimy. Odosobniona forteca na szczycie góry jest dla Żydów takim symbolem jak obrona Częstochowy, czy bitwa pod Grunwaldem dla nas. Oficjalna historia głosi, że w 73 r. Rzymianie...

eilat ejlat

Izrael, część pierwsza radosna. Ejlat i Morze Martwe.

Ejlat i Neve Zohar, Izrael | Podróż 57 Wpis 56 Żeby nie pisać takich długich relacji, których nikt nie czyta, podzieliłem opis Izraela na części. Na początek nasze pierwsze trzy dni w Ejlacie i nad Morzem Martwym, potem przyjdzie czas na Jerozolimę i Tel Awiw. Od czego wszystko się zaczęło? Chyba krakowski smog jest na tyle dokuczliwy, że bez urlopu w środku sezonu smogowego ciężko jest wytrzymać. Także w listopadzie z Martyną zdecydowaliśmy się na tydzień w Izraelu, a towarzyszyli nam...