Tag: góry

Apeniny: wejście na Corno Grande

Apeniny, Włochy | Podróż 79, Wpis 101 Ten rok na pewno upłynął pod znakiem gór. Może to ta sytuacja z koronawirusem sprawiła, że zamiast zwiedzać miasta zwróciłem się bardziej ku naturze. Zaczęło się już w maju wyjściami w Beskidy, potem Tatry, zdobycie po raz pierwszy w życiu Rysów i zaczęło mnie kusić na jakieś zagraniczne szczyty. Początkowo myślałem o Pirenejach, ale zarówno Francja, jak i Hiszpania ciągle notowały wysokie przyrosty osób zakażonych koronawirusem. Rozważałem też chwilowo...

Rysy — czy jest się czego obawiać?

Tatry, Słowacja i Polska | Podróż 78, Wpis 100 Pewnie każdy z lekcji geografii wie, ze najwyższy punkt Polski to Rysy 2499 m n.p.m. Ale nie każdy na Rysach był. Sam przymierzałem się do wejścia na szczyt już jakieś kilkanaście lat temu, gdy w Tatry jeździłem kilka razy w roku. Nic z tego jednak nie wyszło, a potem na parę lat góry zniknęły z mojego życia. Na nowo pasja do gór zaczęła wracać od momentu wyjścia w 2018 r. na Ben Nevis, najwyższy szczyt Wielkiej...

petria krynica zdrój

Krynica-Zdrój. Dobre miejsce na weekend

Krynica-Zdrój, Polska | Podróż 77, Wpis 99 Coraz bardziej przekonuję się, że podróżowanie nawet w granicach własnego województwa jest tak samo ciekawe, jak dalekie zagraniczne wyjazdy. Gdy w weekend przed Bożym Narodzeniem chcieliśmy pojechać gdziekolwiek, nie mając nic zaplanowanego, postanowiliśmy wybrać się do Krynicy-Zdroju. Nie byłem tam od wielu lat, a wcześniejsze wizyty sprawiły, że nie miałem o tym mieście najlepszego zdania. Czas więc było to zdanie po latach zweryfikować. Hotel Patria, smutna ikona dawnej Krynicy O wyborze...

sofia

Sofia, stolica z górskim charakterem

Sofia, Bułgaria | Podróż 75, Wpis 95 Sofia… z czym kojarzy się Sofia? Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałem, ale teraz już mogę powiedzieć, że przede wszystkim z otaczającymi miasto pięknymi górami. To oczywiście moje subiektywne odczucie. Przed przyjazdem nie miałem za wielu skojarzeń z tym miastem. Co najwyżej kojarzyłem, że to miasto z metrem i stolica najbiedniejszego państwa Unii Europejskiej. Sofia nocą Nieco zmęczony słonecznym dniem na bułgarskim wybrzeżu, wylądowałem przed 23:00 na lotnisku w Sofii. To port o podobnej wielkości co krakowskie...

Szkocja: wyjście na Ben Nevis z Fort William

Ben Nevis i Fort William, Szkocja | Podróż 67, Wpis 78 Koniec lata to świetna pora by odwiedzić Szkocję. Oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadza deszcz, bo on jest tu stałym elementem. Nam akurat w Szkocji nie przeszkadzał, gdyż ma tam swój niesamowity urok. Na ogół jesteśmy miłośnikami turystyki miejskiej, ale w tym kraju niemądrym byłoby zamknąć się na pięć dni tylko w Edynburgu czy Glasgow. Natura to najpiękniejsze co Szkocja oferuje, a cóż bardziej naturalnego jest niż góry. A skoro już o górach mowa,...

pompeje mitoraj

Wezuwiusz i Pompeje — coś pięknego!

Kampania, Włochy | Podróż 62, Wpis 69 Po co się jedzie do Neapolu? Raczej nie dla samego miasta. Dla nas była to przede wszystkim okazja do zdobycia Wezuwiusza — naszego pierwszego wulkanu — oraz zobaczenia niesamowitych ruin Pompejów. Po pierwszym średnio atrakcyjnym dniu spędzonym w Neapolu i Sorrento, przyszedł czas na kulminację tej części wyjazdu. Oczekiwania mieliśmy naprawdę duże, a w dodatku Martyna uwielbia starożytność i nie mogłaby ominąć Pompejów. Już i tak planujemy wrócić do Aten, bo nie udało...

wisla beskidy

Wisła, odwiedziny po 20 latach

Wisła, Polska | Podróż 56 Wpis 55 Piękna górska miejscowość, śnieg po kolana, widoki zapierające dech, urokliwe deptaki, mili ludzie i dobra kuchnia. Tak mógłby brzmieć opis Wisły, ale jednak jesteśmy w Polsce i trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Jest tu przyjemnie, ale w odbiorze przeszkadza chaos, chińskie pamiątki, wszędobylskie reklamy i budynki, za które architektom powinno się odebrać uprawnienia. Nie mówię tu tylko o gigantycznym hotelu, ale zastępowaniu starych pięknych willi kwadratowymi klocami. Co jak co, ale w architekturze codziennej...

Długi weekend majowy w Polsce: Jelenia Góra rządzi

Jelenia Góra, Polska | Podróż 45 Wpis 32 Jelenią Górę niektórzy mogą znać z „Misia” Stanisława Barei, gdyż tu miał po kamieniach stąpać „ktoś ważny”. Potem się okazało, że to jednak miała być Jasna Góra, czyli było to trochę dalej od Lądka-Zdroju. Kończę z tą dygresją, bo nie każdy ten film zna na pamięć, a wielu go nawet po dwukrotnym obejrzeniu nie rozumie. Weekend majowy co roku będziemy spędzać w Polsce, chyba, że zdecydujemy inaczej. Powoli nam się rodzi taka...