Podsumowanie roku 2015
Wpis 41 To był dobry rok. Zaczął się intensywnie od styczniowych wyjazdów na Słowację, do Katowic oraz Londynu, a już w lutym wyjechałem ze Sławkiem do Portugalii zahaczając o Brukselę. w Portugalii zwiedziliśmy Lizbonę oraz Maderę, czyli dotychczas najdalej na zachód odwiedzony przeze mnie wysunięty kawałek lądu. Weekend majowy spędziliśmy z Martyną w Jeleniej Górze, a w wakacje pojechaliśmy do Wilna i na Sardynię. Na jesień wybrałem się samotnie do Rumunii, Włoch, Monako i Francji, a na Sylwestra pojechaliśmy do Władysławowa. Największym sukcesem, który udało...
Najnowsze komentarze